Ale pieniny odwiedzic mozna z kawalkiem sznurka..Wspinalem sie kiedys na kopie siana,chyba nawet zdjelismy petle Malczyka, rzadko ktos tam bywa.W okolicy sporo skalek,zatrawionych i kruchych ale zawsze znajdzie sie jakas lita czesc na jedna dwie drogi.Jak dla mnie bylo super,ale na samej scianie sokolicy nie bylismy.