A jak to teraz jest z biwakowaniem na patelni? Można czy nie?
Jeżdżę tam od 10 lat 2-3 razy w sezonie i nie wiedziałem o tym że są przez to wjeżdżanie takie problemy.
Nie wiedziałem że są zakładane takie kółka różańcowe żeby tego strzec. I wreszcie przyznaję, że wjazd pod Lechwora to czysta przesada - wytłumaczenie jest takie, że było zimno, wietrznie, padało i ręce marzły na kość.
Oczywiście ja się podporządkuję. Może nawet sam zacznę zwracać uwagę - też mi zależy żeby Rzędki były otwarte na wspinanie. No buractwo miało miejsce - chociaż trochę nieświadome. Dopięliście swego choć większość tych wściekłych wypowiedzi budzi bardziej śmiech niż ... nie wiem co miałoby to budzić. Ale tak to już na forach jest. Zwłaszcza tych gdzie nie ma regulaminu i moderatora.
Rozumiem, że właściciel zdjęcia nie zamaże tablicy. Nie zmieniłoby to znaczenia zdjęcia. Może nawet byłoby bardziej dosadne. Więc namawiam.
Dalsze teksty typu: buraki to buraki tamto uważam za bezcelowe. No chyba że komuś piana leci z pyska to niech sobie ulży. Pozostałym wściekłość polecam wykorzystać na ścianie.