Re: Lenistwo rękojmią sławy

forever_ Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> o Polakach nie mowia zle za to ze zaparkowali auto
> w nieodpowiednim miejscu ale wlasnie przez Wasze
> wyszukane slownictwo

Mistrzu, z punktu widzenia Włochów czy Hiszpanów,
równie dobrze moglibyśmy posługiwać się harczącą
mową Mordoru. Więc jeśli mówią o nas źle, to nie
ze względu na zasoby słownikowe, tylko przez nasze
narodowe buractwo.

> , bo nie tylko na forum go
> pelno ale i pod sciana wyrazales sie "kwieciscie"
> ideale polskiej wspinaczki, jesli dla Was zwrot
> "nieodpowiedzialnym jednorazowym wybrykiem" nie
> jest swoistego rodzaju przyznajniem sie do winy

Pytanie tylko, co uważasz za winę. Że wjechałeś
pod Lechwora samochodem? Czy to, że dałeś
się sfotografować? Nie chodzi o to, żebyś tu kogokolwiek
przepraszał, tylko żebyś rozumiał, że za nieparkowaniem
tuż pod skałami (zwłaszcza gdy zakaz wjazdu) przemawiają
poważniejsze względy, niż możliwośc trafienia do galerii.

> jesli choc jedna osoba potrafila "nas" zrozumiec

Co tu jest do rozumienia, poza tym, że jesteście
leniwymi egoistami. To bardzo łatwo zrozumieć.
Też parę razy wjechałem samochodem na patelnię
rzędkowicką, ale to było w czasach, gdy nie było
tam zakazu, a poza tym mój samochód był jednym
z kilkunastu, które tam stały. Dopiero zaczynałem
się wspinać i nie pomyślałem, że robię coś nieetycznego,
zwyciężyła obawa przed kradzieżą samochodu i zwykłe
lenistwo. Sprawa parkowania w pobliżu skał zawsze
wzbudza kontrowersje - są okolice, gdzie nie wiadomo
gdzie należy parkować, albo gdzie wjazd do lasu jest
jedyną sensowną opcją. Mimo tych wszystkich wątpliwości,
pomysł zaparkowania samochodu prawie na samej skale
jest naprawdę wyjątkowy, i jako taki wart fotografii :-)