>przytoczone przez Ciebie oeav to właśnie
> takie systemowe rozwiązanie, chociaż jak na nasze
> polskie warunki i tak za drogie.
A co przemawia przeciwko takiemu rozwiazaniu w Polsce?
Naprawde nie widze ani jednego powodu.
> wyobrażasz sobie w polsce 4 osobową
> rodzinkę która raz do roku jedzie do zakopca na
> tydzień i płaci 400 nawet nie ojro tylko zł za
> ubezpieczenie??
Ubezpieczenie gorskie Elvia:
2,79/dzien * 7 dni * 4 osoby = 78,12pln !!
A zakladam ze przy obowiazku takiego ubezpieczenia bylyby dostepne oferty rodzinne.
> żeby nie było że jestem przeciw ubezpieczeniom i
> wsparcia finansowemu TOPRu. jestem za, ale na
> rozsądnych zasadach - ubezpieczenie musi być tanie
> i powszechne.
Powtorze: tanie ubezpieczenie dla turystow gorskich jest juz dostepne.
Dla wspinacze wszelkie dane mogace dac argumenty w negocjacjach sa dostepne: zakladam ze mozna zdobyc informacje lacznych kosztow akcji ratunkowych TOPR. Jest znana ilosc czlonkow PZA itd.
Zreszta moim zdaniem to bylby efekt kuli sniegowej - po wprowadzeniu obowiazku takiego ubezpieczenie i odpowiedniej oferty ze strony PZA ilosc czlonkow wzrosla by radykalnie (osoby wspinajace sie np. rekreacyjnie w skalkach by sie zapisywaly dla samego ubezpieczenia). To daloby automatycznie wieksze mozliwosci rozwoju i wieksza sile przebicia organizacji. Myle sie?