gl Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> >Czy trzeba mieć w ogóle taki
> > kurs skończony, żeby kogoś szkolić?
>
> pamiętam podobną dyskusję w kwestii instruktorow
> narciarstwa -
> rzecz dotyczy owych zorganizowanych zajęc w
> zakresie wychowania fiz., sportu i rekreacji
> ruchowej
> (kto je może prowadzić - patrz ustawa o kulturze
> fizycznej);
> nie chce mi się teraz grzebać w Dz. U., ale ZTCP
> to z któregoś z rozporządzeń wykonawczych
> literalnie wynika,
> że " w bezpośrednim końtakcie" może te zajęcia
> prowadzić każdy, byleby tylko szef miał owe
> tytuły zawodowe;)
> oczywiście, mogło mi się coś pop... mylić;
>
> o, tu jest:
>
>
>
> 2. 1. Prowadzący działalność w dziedzinie
> rekreacji ruchowej, o której mowa w § 1, zwany
> dalej "prowadzącym działalność", jest obowiązany
> do:
> /../
> 2) wyznaczenia osoby odpowiedzialnej za
> przebieg zajęć, posiadającej kwalifikacje
> zawodowe, o których mowa w art. 44 ust. 1 ustawy z
> dnia 18 stycznia 1996 r. o kulturze fizycznej,
> zwanej dalej "ustawą",
>
> gl
Z tego wynika jasno że jeden instruktor może wyznaczyć do prowadzenia zaję INNEGO INSTRUKTORA ("osobę posiadającą kwalifikacje..."). No przecież to jasne :)) Nie może to być taki zwykły Ziutek spod monopolowego :)))
xtonyx
Wqurwia mnie propaganda sukcesu w wykonaniu nazistowsko-stalinowskiej koalicji PO-PiS-SLD-PSL. Na każdym kroku tylko jak to zajebiście jest na Zielonej Wyspie i Drugiej Irlandii albo jak to 3 mln mieszkań i tysiące km autostrad wybudowano za rządów PiSu, i jak to współkoalicjant ich szkaluje.
Dlatego nie PiSzcie mi proszę, żebym o tym zaPOmniał i udawał że wszystko jest w POrządku.