Teddy Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> ja zjezdzalem z plakietki od spita:D
Ale plakietka była zaklinowana w rysie?
Prawdę mówiąć super sprawa. Taka kość bez cięgna
I jeszcze a pro pos sposobu zjeżdżania. Po amerykańsku - z poprzeczką karabinka ustawioną bokiem - tak aby odzyskać też pętlę. To jest dopiero hard-core.
Są oczywiście lepsze sposoby ściągania całego stanu za sobą. Zawsze jest jednak ten element ryzyka