>. myslisz, że jakbym zapragnął zjechać na
> nartach drogą Tatarki ściana Małego Kieżmara pod
> opieką przewodnika to on by mnie tam radośnie
> zaprowadził, nie znając i nie sprawdzając moich
> umiejętności? kazałby mi "podładować" i wrócić za
> kilka lat
Ale z drugiej strony to nikt Ci nie zabroni zebys sam sobie tam poszedl i sobie radosnie zjechal.
A wyprawa "partnerska" to jest cos pomiedzy tymi dwoma.
Moim zdaniem wyjazdy partnerskie na gory typu Elbrus sa ok.