Re: Zrobilismy zbyt malo. Nowe ofiary Extreka

TomaszKa Napisał(a):
> Wszyscy jestesmy winni wypadkowi na Matterhornie,
> bo zrobilismy zbyt malo, ale wina czlonkow sekty o
> wypranych mozgach jest setki razy wieksza.
> To wy odpowiadacie za skuteczne napedzanie
> naiwnych ofiar.

no kurwa pojechałeś po temacie, jak goły dupą po betonie.
zwykle się nie unoszę ale pierdolnęło ciebie solidnie z tymi "członkami sekty"

pojechałem na zimowy elbrus z extrekiem z jednego podstawowego powodu: lenistwa.
nie wiem jak innym, ale mi by się w życiu nie chciało samemu organizować wyjazdu w kaukaz skoro jest osoba, która robi to za 1300zł z wyżywieniem, papierami i resztą pierdół. wchodzę do busa, kładę się na wyrku i wstaję po 3 dniach u celu podróży. mam wszystko w dupie - łapówki, mapy, psujące się auto itd. dla mnie boski układ.

to co następuje potem to inny temat. wcale nie jestem piewcą dokonań balcerzaka oraz jego zwolennikiem. tzn. jestem jego zwolennikiem tak samo jak byłbym zwolennikiem taksówkarza, który wiezie mnie z knajpy do domu. na elbrus wszedłem i zszedłem sam. mieszkaliśmy razem w prijucie - nie było wspólnej wspinaczki. dodam tylko dla jasności, że na wyjeździe, w którym brałem udział nie mieliśmy nawet 10m liny. od samego początku był to wyjazd z założeniem, że każdy wchodzi i schodzi sam dlatego sznur nie został nawet zabrany z kraju.

jeżeli po przeczytaniu tego co powyżej, zaliczasz mnie do "członków sekty" to jesteś zwyczajnie pierdolnięty.
nigdy nie byłem i nie będę ślepo akceptował tego co robi p.b. ale nei życzę sobie aby ktoś mi odmawiał prawa skorzystać z przejazdu z kimś w odległe miejsce świata, którego to wyjazdu mi samemu nie chce się organizować.

pozdrawiam