> > Dlaczego niektórzy potrafią "zaliczyć" sobie
> drogę
> > i się nia chwalić a nie podają że
> potraktowali
> > łańcuch zjazdowy albo nawet wpięty weń
> ekspres
> > jako ostatni chwyt?
>
> Bo na drogach z łańcuchem jedyne logicznie spójne
> zakończenie to złapanie łańcucha.
Naprawdę tak uważasz?!
Czy na drogach oringowanych, jedyne logicznie, spójne przejscie to łapanie się ringów?