Musisz schudnac do 45,5 kg. Z taka waga, jak teraz, mozesz se naskoczyc. Szczegolnie w gorach waga ponizej 50 kg jest niezwykle istotna. Rodzi sie pytanie: z czego i jak zrzucic?
Po pierwsze mózg - pozbadz sie tego balastu czym predzej, najlepiej zapisujac sie do Samoobrony albo Ligi Patologicznych Rodzin (LPR). Po drugie narząd - albo trykanko albo wspinanko. Oczywiscie mowie o amputacji, ewentualnie (choc jest to polsrodek) o obrzezaniu. Wreszcie wlosy - to juz absolutnie zbedna rzecz. I to nie tylko te na glowie i nad narzadem. Wlosy w dupie i pod pachami - o nich nie zapominaj!
Dodatkowo mozesz zamieszkac w kawalerce z napalonym gejorem. Uciekajac przed nim po scianach zrzucisz dodatkowe kilogramy. No chyba, ze jestes homo. Wtedy musisz wymyslec cos innego.