To byla imponujaca tyrada, Grzesiek. Jestem pod wrazeniem. Ale wracajac do tematu: 1) karta taternika NIE JEST juz wymagana dla wspinania w Tatrach, zgodnie z praktyka parkowa. Tym samym karta taternika nie daje wiekszych uprawnien niz legitymacja klubowa. 2) Poniewaz w zakresie wydawania kart, PZA dziala jak organ administracji publicznej, to nie moze ustalac dowolnie zasad wydawania tychze kart, tylko musi dzialac na podstawie przepisow. Zaden przepis nie daje prawa PZA do pobierania oplat. Tym samym oplaty takie pobierane sa nielegalnie. Poniewaz pieniadze te sa dzielone pomiedzy PZA a komisje egzaminacyjne, to wydaje mi sie, ze nie powinnismy brac udzialu w czyms co uwazamy za nielegalne. 3) Rzeczywiscie dzieki rozporzadzeniu, PZA wpakowala polskie wspinanie w niezle bagno. Jak slusznie zauwazyl Grzesiek odpowiedzialni sa za to konkretni ludzie. Wydaje sie ze na ostatnim zjezdzie nie wyciagnieto z tego faktu wystarczajacych konsekwencji. Tym wieksze sa zaslugi Artura, ktory twardo pcha sprawy do przodu - nawet jezeli jak widac z powyzszego, nie zawsze sie zgadzamy.