Re: rozwalony bark c.d. POMOCY!!!!!!

06 sie 2002 - 02:21:15
Niestety nie mam dla ciebie zadnych adresow. opowiem ci tylko na pocieszenie moja hitoryjke.
Ostatnio zlamalem nadgarstek. Niestety nic nie wskazywalo na to ze jest zlamany, poza niezbyt dokuczliwym bolem, wiec ładowalem jescze przez trzy miesiace. Jak w koncu trafilem do lekarza to sie okazalo, ze jednak cos nie tak, i przez to ze tak dlugo chodzilem z tym zlamaniem, teraz beda klopoty ze zrosnieciem sie.
Zapytalem sie czy bede mogl sie kiedys wspinac. Facet powiedzial ze odzyskam byc moze pelna sprawnosc ruchowa. Zapytalem co przez to rozumie. On mi na to ze bede mogl sobie zamieszac reka herbate! A wspinanie to za duzy wysilek.
Troche sie przestraszylem.
Po 4 tygodniach zaczalem sie troche wspinac uzywajac jednaj reki, nawet niezle mi szlo. Nawet robilem przewieszone drogi na panelu Wcale nie zartuje, mozna sie przy tym niezle pobawic, i chyba troche wyrobic strzaly. Ale strasznie trzeba uwazac zeby nie uzywac tej niesprawnej reki. Jesli ci sie tak strasznie nudzi to moze bys tego teraz sprubowal. Troche to poprawia psyche.
Gips nosilem przez 10 tygodni. Potem troche odpoczalem, miesiac, dwa, nie pamietam. Teraz jeszcze mnie troche boli, ale jakos sie wspinam. I chyba bede sie wspinal dalej.
Nie napisalem tego po to zeby cie zniechecac do lekarzy, albo namowic do natychniastowych treningow. Chodzi mi o to zebys nie wierzyl jak ci jakis gosc powie ze to koniec twojego wspinania. Mi juz to przepowiadali i jakos im nie wyszlo. A co do wspinania jedna reka, to tylko taki pomysl na mala rozrywke dla spragnionej walki duszy. Mi to bardzo poprawilo nastroj, i nie zadzialalo negatywnie na moje zdrowie. Tylko ze ty masz problem z barkiem, moze to troche inaczej. Nie chce zebys sobie przeze mnie przypadkiem zrobil krzywde. Gdy mialem zlamany obojczyk to nawet nie moglem sie powiesic na tej zdrowej rece, bo bolalo. Gdybys chcial sprobowac to lepiej to delikatnie przetestoj. No i jeszcze slowa jednego lekarza na temat tego kiedy moge sie zaczac wspinac:"jedynym wyznacznikiem jest bol"
przypomnialem sobie o jednej klinice chyba sportowej. podobno dobra, a lekarze wszystko ci doklaadni powiedza co sie dzieje z twoim barkiem, i co mozna z tym zrobic. Klinika sie miesci na Wawelskiej w Wawie. Adresu nie znam, ale mysle znajdziesz w ksiazce telefonicznej. Jeszcze sie sprubuje dowiedziec wiecej. Jak co bede wiedzial to odpisze
pozdr
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

rozwalony bark c.d. POMOCY!!!!!!

harlus 05 sie 2002 - 15:39:51

Re: rozwalony bark c.d. POMOCY!!!!!!

rem 06 sie 2002 - 00:16:25

» Re: rozwalony bark c.d. POMOCY!!!!!!

raku 06 sie 2002 - 02:21:15

Re: rozwalony bark c.d. POMOCY!!!!!!

Anonimowy użytkownik 06 sie 2002 - 09:16:12

Re: rozwalony bark c.d. POMOCY!!!!!!

daru 06 sie 2002 - 13:35:57

Re: rozwalony bark c.d. POMOCY!!!!!!

Rudy 06 sie 2002 - 20:22:32

Re: rozwalony bark c.d. POMOCY!!!!!!

harlus 06 sie 2002 - 22:00:58

Re: rozwalony bark c.d. POMOCY!!!!!!

Tęga Buła 07 sie 2002 - 00:36:49

Re: rozwalony bark c.d. POMOCY!!!!!!

harlus 07 sie 2002 - 01:05:12

Re: rozwalony bark c.d. POMOCY!!!!!!

Chmiel 07 sie 2002 - 11:49:28

Re: rozwalony bark c.d. POMOCY!!!!!!

harlus 07 sie 2002 - 19:28:18

Re: rozwalony bark c.d. POMOCY!!!!!!

Chmiel 08 sie 2002 - 09:32:50

Re: rozwalony bark c.d. POMOCY!!!!!!

harlus 08 sie 2002 - 20:02:27

Re: rozwalony bark c.d. POMOCY!!!!!!

Chmiel 09 sie 2002 - 10:07:10

Re: rozwalony bark c.d. POMOCY!!!!!!

harlus 09 sie 2002 - 11:55:46

Re: rozwalony bark c.d. POMOCY!!!!!!

bandyta 09 sie 2002 - 17:54:27

Re: rozwalony bark c.d. POMOCY!!!!!!

harlus 09 sie 2002 - 22:29:28

Re: rozwalony bark c.d. POMOCY!!!!!!

vampirek 09 sie 2002 - 22:59:39

Re: rozwalony bark c.d. POMOCY!!!!!!

harlus 12 sie 2002 - 20:58:09

Re: rozwalony bark c.d. POMOCY!!!!!!

harlus 20 sie 2002 - 02:21:34

Re: rozwalony bark c.d. POMOCY!!!!!!

Chmiel 20 sie 2002 - 08:59:46



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty