inwalida napisał:
> Nie odpowiada mi zbytnio charakter poskich skałek, ale jeżeli muszę to zawsze lubię powspinać sie na naszej Jurze
jezeli musze to lubie - ciekawa konstrukcja. bardzo plastyczne preferencje
> Cała masa ludzi wspina się tylko i wyłącznie w Polsce (i wspinała), dlatego zastanów się zanim zrównasz ich dokonania z błotem
on nie zrównuje. sugeruje ze poza Polska zdazaja sie jeszcze istotniejsze przejscia.
gdybysmy mieli tu najwspanialsze i najbardziej godne skały i góry na swiecie, pełne najwiekszych wyzwan wspłczesnej wspinaczki i alpinizmu to na stałe rezydowałaby w Polsce swiatowa elita wpinaczy. nie zastanowiło cie, ze ten ruch odbywa sie niemal w 100% w drugim kierunku - to Polacy jeżdżą za granice.
>To, że Rafał napisał o największym osiągnięciu polskiego wspinania miał na myśli dokonania w POLSKICH SKAŁACH i nie wiem jak to można opacznie zrozumieć
Ja wiem. To nie wynika. Nieopaczne zrozumienie wymaga chyba tak osobistego kaontaktu z Rafałem jak ten który ty posiadasz a ja np. nie.
A cała ta moze niepotrzebna rozprawka po to by powiedziec, że nie nalezy w taki sposób ucinac głowy dyskusji prowokujac (bez 2 zdań wycieczka osobista)skadinnad bardzo kulturalnego w jej dotychczsowym przebiegu pana Ch.
To co dla ciebie jest oczywiste nie zawsze bywa dla innych. To forum słuzy wymianie pogladów (tez takich które ci sie nie spodobają) a nie kuciu jedynych prawdziwych ideologii.
kierownik