Cześć,
Jakie macie "patenty żywieniowe" podczas wspinania w zimie? Co wcinacie przed wyjściem na wspin oraz podczas łojenia drogi? O ile latem temat nie jest jakoś szczególnie trudny, to nie mam pojęcia jak do tematu podejść podczas wspinania w zimie.
Dziękuję za wszystkie inspiracje i cenne uwagi :)
Pozdrawiam!
heziu