$więty Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Zastanawia mnie gdzie znajdowało się stanowisko
> asekuracyjne z którego T. Ciesielski asekurował
> śp.M. Świerza.
Jest raport w owczesnyjm Taterniku, user TJN cytuje tez fragment. Powtorzono fragmenty w wymienianym juz tu Optymiscie 32 z 1999, s. 16, lewy lam. Mowi o stanowisku na krawedzi sciany, na wystepie skalnym.
Do tego miejsca wyciagi byly:
1. ok. 15 m Swierz prowadzi,
2. potem Ciesielski, do poczatku trawersu.
3. Dalej tez Ciesielski, trawers 6 m, w samych ponczochach za porada Swierza, na ow stan na krawedzi sciany. Jest tam hak. TC rozwiazuje sie i przewleka line przez kolko od haka
4. ... i prowadzic zaczyna Swierz.
pokonuje wg raportu 4-5m trawersu i odpada okolo metr przed platforma piarzysta.
> W dobie lin z sizalu bądź
> konopii nie były one przesadnie długie, liczyły
> zwykle 30-35m.
> Oznacza to, że pierwsze stanowisko wypadało
> przed trawersem, a drugi wyciąg można było
> dociągnąć do platformy w kominie. Z opisu
> Ciesielskiego jednoznacznie (!) wynika, że
> stanowisko było założone po trawersie czyli w
> pobliżu krawędzi. Tylko z tego miejsca mógł
> widzieć, to co tak detalicznie opisał.
> To by jednak oznaczało, że: albo dysponowali
> dłuższą liną (w co wątpię), albo drugi
> wyciąg był zaledwie
> 15 metrowy.
Uklad wyciagow dzielil trase na: 1. wyciag 15 m, i na jeszcze krotsze kawalki, zob. wyzej.
> W czasach kiedy nic jeszcze nie było
> wiadomo o współczynniku odpadnięcia jednym z
> kilku powodów drastycznego skrócenie wyciągu
> mogło być: przesztywnienie liny, utrudniony
> kontakt
> głosowy, zapaść psychy prowadzącego czy jakiś
> błąd jak np wyruszenie do prowadzenia bez
> zabrania
> dostatecznej ilości sprzętu. Niezależnie od
> przyczyny skrócenia wyciągu, tej nie znamy,
> możemy się domyslać, że przyczyną zerwania
> liny było jej przełamanie na krawędzi. Tak
> też stanowi legenda tego wypadku. Pewnie
> prawdziwa, bowiem podczas wspinaczki w trwersie
> współczynnik odpadnięcia nie osiąga wysokich
> wartości. W$
Napisano podobnie w rzeczonym Optymiscie 32, s. 16, c.d.
Swoja droga, z lektury opisu (za tym samym czasopismem, s. 15, uwaga, autoreklama) I zdobywcow drogi, scianka za krawedzia miala tylko IV, trudniej bylo przed krawedzia.
A wiec proces zmian trudnosci byl naprawde zmienny.
Trawers za krawedzia:
a. IV wg opisu zdobywcow, 1928,
b. V- u WHP, przed 1951 r.,
i przed obrywem glownym w 1971,
c. V- nadal, po obrywie glownym, ktory ulatwil trawers przed krawedzia
d. W latach 80 znow IV, do III-IV teraz za W$, co oznacza wycenę raczej umiarkowaną.
Robi sie jeszcze ciekawiej.
Pozdr.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-26 22:01 przez GG.