$więty Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> (...)
> Trudności terenu za krawędzią z jakiegoś
> powodu są mitologizowane. Jest kruchawo to fakt,
> ale stoi się tam na nogach bez konieczności
> zwisania na chwytach. Myślę, że to jest III,
> max IV dla przestraszonych.
Czy chcesz powiedziec, ze zgodnie z obecnym trendami (np. weryfikacyjnymi),
trawers do Komina na Stanislawskim na zach. Koscielca jest to teren w zasadzie niewspinaczkowy,
do chodzenia na zywca i z duzym plecakiem?
Czytelnikom wyjasniam - na trawersie po wewnetrznej scianie komina chwyt sa malo klamiaste lub na tyle male, ze nie nalezy dac sie zwiesc luzowi kogos, kto przechodzil ten teren wielokrotnie. Na schematach droga ma V, V-, i odnosi sie to wlasnie do trawersow. Nizej jest IV.
Na schemacie innym to V jest nizej, ale to raczej rzecz gustu.
Mozna tez oczywiscie cala droge zamienic w IV, tylko po co.
Bardzo niebezpieczne sa publiczne dyskusje o tym, ze kursowe V, V- to tak naprawde III, no moze "max IV dla przestraszonych". Przejdziesz to na zywca lub z plecakiem 15 kg to pogadamy o tym, ze ten trawers ma III.
Reszta oznaczalaby tylko powrot do trendu z konca lat 70.,
z przyslowiowym argumentem typu 'czy bylo Ci trudno? jesli tak, no to dajemy III, "trudno" wg WHP'
i z przyslowiowym "IV+ Palenicka". Kant Hakowy na Mnichu mial kiedys "V". Wyroslismy z tej epoki.
Pozdr.