Nie bardzo mogę zrozumieć dlaczego ludzie szukają czegoś czego nie ma tak naprawdę...Komin jest znany z tego, że zabił się w nim Świerz, sam w sobie jest co najmniej odpychający, mówiąc delikatnie. Można zrobić w okolicy wiele fajnych dróg ale nie, Komin Świerza, trzeba i już ;)...wg. mienia prosta droga aby się ubić...
Wiem, rozumiem, magia klasyków, też mnie czasem wciąga, lecz są granice...Pamiętam jak planowałem kiedyś Żabiego Konia od północy pocinąc, bo to klasyk za V, uchodziła droga za najtrudniejszą w Tatrach kiedyś, przełom itp, itd...odeszła mi ochota jak zobaczyłem początek, a w zasadzie 1/3 drogi...
Pozdro Hans
Kapitan Bomba Rządzi !