Dzięki, Grzegorzu biorę sobie do serca twoje uwagi o rezerwacie, rozumiem, że sugerujesz wbicie się na grań przez mokrą wantę i zakończenie na szpiglasie. Wiesz ile ma długości uskok na cubrynie ? x lat temu schodziłem tam czymś co się bodajże prawy abgar nazywa (ale to rozwiązanie mocno ucieka z grani), nie kojarzę natomiast obejścia po południowej stronie.
Dziękuję za odpowiedź, również pozdrawiam
Adam
Kojarzę, że opis grani był w najpiękniejszych szczytach tatrzańskich Kurczaba, niestety mój sfatygowany egzemplarz nie posiada już tych stron gdyby tak ktoś mógł skan podesłać....
------------------------------------
Jest ryzyko, jest zabawa - albo piargi, albo sława....