Ekhm.. dwa pytania:
1 - schodziles/zjezdzales zima z Cubryny?
2 - byles ostatnio (w sensie ostatnich kilku dni) w Tatrach ze wiesz jakie sa naprawde warunki?
Jezeli na te pytania odpowiesz pozytywnie to ok, nie ma tematu (ew moze poradz cos konstruktywnie..) - jezeli nie to.. sorry ale mam wrazenie ze coraz wiecej na tym forum besserwisserow ktorzy wiedze wszelaka czerpia z sieci co daje im w ich mniemaniu pelne prawo do prostowania cudzych sciezek - ze sie tak gornolotnie wyraze..:-)
A warunki sa nielatwe ale nie beznadziejne - praojcowie w gorszych robili rzeczy ktore na kolana nawet dzis rzucaja..:-)
A co do kolezanki - zleb z Hinczowej powinien raczej spokojnie puscic, jezeli zejscie przez Mala Galeria odstrasza (choc w tych warunkach moim zdaniem nie powinno byc dramatyczne - ale skoro nie bylem ostatnio to nie wypowiadam sie... ) to zostaje komin Roja - obity do zjazdow na ZGC (szczegoly w WC) - to chyba najbezpieczniej.. te "straszna" przelaczke pod Mnichowa Kopa mozna jak ktos sie boi :-) obejsc schodzac grzeda pod Wrota...
A tak z ciekawosci - co zamierzasz robic na tej Cubrynie ?
pzdrw
T