AndrzejKo Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Sądziłem, jak widać niesłusznie, że
> odgrzewasz stare kotlety. Jeżeli Twoja intencją
> było zwrócenie uwagi na opowieść Łozy to
> oczywiście przepraszem Ciebie i polecam
> pozostałym, którzy jeszcze tego nie przeczytali
'Slady na śniegu' czyta się bardzo miło. Tak jak wspomniał Święty, ewentualny problem leży w tym, że sporo historii K.Ł. posiada alternatywne wersje w opisie świadków. No i te dokonania (solo) w ścianach, to po prostu Terminator się chowa.