badboyboogie Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Pytam, bo przyszło mi do głowy
> wejście jednego dnia na rozgrzewkę do połowy
> drogi (np. 4 - 5 wyciągów), a drugiego dnia
> przed świtem wyjść, żeby zrobić całość.
Po tych 4-5 wyciągach droga zaczyna się kończyć, im wyżej tym łatwiej, aczkolwiek ciągle bardzo daleko. Więc chyba lepiej na rozgrzewkę zrobić coś innego. Poza tym ewentualny kibel w okolicach szczytu Gierlach może być bardzo fajnym i pouczającym przeżyciem.
> Kutta faktycznie wygląda fajnie. 6 wyciągów ze
> stanami, więc można w razie czego zrobić mniej.
Nie ma zrobić mniej. Mniej to znaczy wycofać się czyli nie zrobić drogi.
No i wspomnę jeszcze o jednym. Po padających od 2 miesięcy deszczach, wszystkie trawy, ziemia itd są bardzo namoknięte co znacznie zwiększa ryzyko kruszyzny, a w szczególności wyjechania z całą ziemno-trawiastą półką.