he, w Murowańcu z noclegami to dziwnie jest. jest tak, że część jest rezerwowana, a część trzymana dla tych z marszu plus miejsca na glebie. tylko, ze system chujowo dziala: raz przybyliśmy do Zakopu na weekend o 2.30 w nocy z pt na sob. o 4 rano byliśmy w schronie, do 7 pospaliśmy przy książce wyjśc i poszliśmy łoić. ale jak wstaliśmy, zapytaliśmy gościa z recepcji czy możemy zostawić tobół w pokoju bo chcemy kupić nocleg z sob na niedz. powiedział, że nie, bo noclegi sprzedaje bodajże od 16-tej dla ludzi wracających z gór. na naszą odpowiedź, że możemy sie nie wyrobić (szliśmy na Zamarłą), rozłożył ręce. po powrocie okazało się, że noclegi sprzedał. i bądz tu mądry...
tu chyba o komerchę nie chodzi, bo chciałem od razu zapłacić
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2007-07-03 08:31 przez wasyl.