Jeśli o sytuacjach skrajnych to jeszcze: może się zdażyć że będziesz potrzebował odcinka ponad 50m w jednym kawałku, np.walka o zycie a do podstawy ściany zostało niewiele, wtedy zostawiasz 100m poręczy (oczywiście można zjechać z przepinką przez węzeł ale znacznie komplikuje to wycof), itp (oczywiście nie wolno prowadzić na jednej połówce liny pojedynczej!!)
Co do argumentu Manu że dwa kawałki mogą mieć różne kolory, to wielu producentów produkuje liny zmieniające kolor oplotu w połowie.
Co do zjazdów, jak pamiętam zjazdy z użyciem dwóch kawałków na oringowanych wielowyciągówkach, liny wiązało się raz a potem i tak przekładało przez ringa (na stanowisku pośrednim jeden ściągał linę a drugi w tym czasie przeciągał ją przez ringa) ale oczywiście można za każdym razem rozwiązywać węzeł.
Jeśli chcesz porównać wygodę operacji to kup w jednym kawałku, poużywaj trochę a potem przetnij na pół, będziesz miał wyrobione własne zdanie.
pozdro