Wojsko było by najlepsze. TOPR chwali sobie współpracę ze Strażą Graniczną. Pilot dostaje rozkaz i nie dyskutuje. Niestety ich Sokół najpierw był niesprawny a wkrótce Straż Graniczna zwija się z tego terenu.
Co do Policji to przyznac trzeba, że nie mamy informacji, ale jeżeli już to ich myślec o tym docelowo to takie policyjne śmigło musiałoby być przystosowane do akcji górskich (winda itp). "Korzystanie bez ograniczeń proceduralych" to znaczy np. bez obowiązku zabierania drugiegi pilota i mechanika - przy czym jak wieść niesie obstaje LPR.
Twój prosty wniosek, żeby ratownictwem zajęły się odpowednie służby jest też prosty dla nas i zgodny z naszym celem akcji. Przeczytaj "cel akcji". Dlatego piszemy na stronie śmigła o sensownym porozumieniu międzyresortowym zwanym "platformą". Na razie stan prawny jest taki, że ten obowiązek wisi na LPR - a jaki jest LPR każdy widzi.
pzdr