kali Napisał(a):
>
> Chciałem raz rozwiązać taką kilkuletnią
> pętlę - była tak mocno zaciśnięta, iż
> musiałem przeciąć kamieniem (po niezłej
> walce). Z taśmami nylonowymi takich problemów
> nie miałem nigdy
A próbowałeś przyładować w węzeł młotem? Nie wiem jak dyneema, ale węzły na nylonie po obstukaniu, z reguły gładko się rozwiązują.