McAron Napisał(a):
-------------------------------------------------------
...
> przypięty lonżą do ferraty. Gdybym jeszcze
> kiedyś miał się szlajać po ferratach,
> wziąłbym nieco dłuższy odcinek cienkiego
> półstatyka lub dynamicznej połówki, np. 22
> metry. Dłuższe nie mają sensu, bo to i tak
> raczej wyjście awaryjne - przez większość
> czasu ten sznurek i tak będzie w plecaku.
...
Bliźniak 30m np. Beal Rando 30m, mam i bardzo sobie chwalę. Jest na tyle lekki, że tych ośmiu metrów powyżej 22 się nie czuje. Wprawdzie bliźniak, ale można czasem użyć jak pojedynczej, Beal twierdzi, że o ile WO nie przekroczy 0,8 to jedno odpadnięcie wytrzyma.
Używałem niedawno liny o długości akurat dokładnie 22 do "turystyki", konkretnie wychodziłem na południowy wierzchołek Wysokiej idąc po południowej stronie taką półką (I+) od przełęczy. Dla mnie jednak za krótka, odcinek od przełęczy na wierzchołek musiałem rozbić na trzy wyciągi, trochę za wolno. 30m liny "wagowo kompromisowej", a więc bliźniaka, jest do "turystyki" w sam raz (nie chodzi o sytuację gdy z góry wiadomo ile właściwie na daną drogę ma być optymalnie).
Pozdrawiam!
Gruby
Picie alkoholu szkodzi zdrowiu! Moje wypowiedzi na forum, w szczególności wyrwane z kontekstu lub odczytywane niewyraźnie przez osoby nietrzeźwe, nie są spożyciem.