Kajman Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> To była już ich końcówka życia. Potem, jako
> lżejsze podejściówki sprawiłem sobie Salomon
> SpeedCross 2. Superlekkie i całkiem mocne. Tylko
> w trudniejszym terenie podejściowym/zejściowym
> (II-III) niespecjalnie spisuje się ta podeszwa. I
> bardzo fajnie się w nich biega w terenie.
Eeee, ostatnio kupowalem buty do biegania i sprzedawca odradzal speedcrossy mowiac ze to buty na zawody, faktycznie lekkie itp, ale ze zawodowcy to w ciagu UTMB potrafia dwie pary zalatwic. Idac za jego porada kupilem XT Wings 2 i do biegania sa rewelacyjne (a juz w ogole system wiazania to arcydzielo).
Ale w ciezszym terenie przy FireTrailach wymiekaja: podeszwa salomonow jest jakas taka 'adidasowata' (nie mowie o biezniku, tylko o konstrukcji i ksztalcie), z chyba wieksza amortyzacja przez co nie czuje sie tak stabilnie - mysle ze to by bylo jeszcze bardziej widac przy podejsciach z plecakiem. Salewy maja podeszwe nieco mniej amortyzujaca i nieco wezsza. Poza tym w Salewach Vibram na obrzezach jest inny, wieksza jest powierzchnia kontaktu z podlozem. Salomony maja podeszwe raczej na bloto, jednakowo urzezbiona i raczej rzadka. Masa na moje oko bardzo zblizona. No i pierdola, ale zawsze - salewy maja uszka z tylu buta, wiec mozna je sobie dopiac do haul loopa. Te Salomony ktore mam tego nie maja - chociaz na stronie widze modele ktore to posiadaja.