Na śpiworze. Tandetne wykonanie, szwy na wylot, brak listy ocieplającej na zamek, a przede wszystkim skandalicznej jakości puch. Po ca. 3 latach niezbyt częstego użytkowania i całkowicie prawidłowego przechowywania i konserwacji - "skruszył" się (zwietrzał? nie wiem jak to nazwać) rozpadając się dosłownie w pył no i tracąc całkowicie właściwości "grzejne".
Z POlskich to chyba tylko z Małachem mam pozytywne doświadczenia, jeszcze Eksplo może być (ale bez szału). Z drugiej strony miałem też kiedyś śpiwór Vaude za grubo POnad tysiaka i też się poszarpał w środku, puch POleciał w nogi, no nic specjalnego, ale przynajmniej konstrukcja i materiały były na tyle dobre że się dało naprawić.
A przy okazji - Nie rozumiem zupełnie tej "oszczędności" POlegającej na nie montowaniu listw ocieplających i kołnierzy w śpiworach z niższych (czy też z wyższych właśnie) kategorii temperaturowych. Przecież taka listwa czy kołnierz to są grosze, a kompletnie zmienia to walory użytkowe! Jak komuś jest za gorąco, to kołnierz się odpina, a zamek rozsuwa - i już.
xtonyx
Wqurwia mnie propaganda sukcesu w wykonaniu nazistowsko-stalinowskiej koalicji PO-PiS-SLD-PSL. Na każdym kroku tylko jak to zajebiście jest na Zielonej Wyspie i Drugiej Irlandii albo jak to 3 mln mieszkań i tysiące km autostrad wybudowano za rządów PiSu, i jak to współkoalicjant ich szkaluje.
Dlatego nie PiSzcie mi proszę, żebym o tym zaPOmniał i udawał że wszystko jest w POrządku.