ptica Napisał(a):
> Chyba wole informacje od praktycznych uzytkownikow
> niz nadkompetentnych teoretykow.
Praktyczny użytkownik kupuje towar, czyta instrukcję i używa stosownie.
Mylisz praktycznego użytkownika z polskim cwaniaczkiem.
Nie wiem, co to "nadkompetentny teoretyk", w nauce najbliżej mi do fizyki doświadczalnej i tego się trzymam. Najlepsze jest połączenie zmysłu praktycznego z pewnym minimum wiedzy. Bez tego ostatniego można wprawdzie zostać wynalazcą, ale nie w każdej branży jest miejsce i czas na odkrywanie Ameryki. W dziedzinie urządzeń gazowych kończy się to co jakiś czas spektakularnymi wybuchami lub pożarami.
> Zdecyduj sie moze - nie sprawia problemu czy
> skrajna glupota?
Jedno i drugie naraz. Grillowanie w stodole z sianem też nie sprawia problemu, może być bardzo przyjemne, ale czy nie jest skrajną głupotą?
> Jakbys przeoczyl, to pisalem o
> warunkach zimowych, i to raczej tych z dolnych
> zakresow slupka rteci, bo dopiero w takich
> zaczynaja sie problemy z klasyczna mieszanka.
Mając taki kartusz musisz ciągle pamiętać, jaki jest niebezpieczny, i wszyscy Twoi towarzysze również. Ratownicy, którzy Cię nie daj boże odratują z lawiny i zniosą do schroniska, a wraz z Tobą zniosą tam Twój plecak i postawią w cieple, będą mieli po prostu pecha. Skąd mogli wiedzieć, że mają do czynienia z gazowym praktykiem.
> A w takich warunkach przegrzanie butlom nie grozi.
> Poza tym - tak jak zwykle - mozna wszystko, byle z
> glowa.
Otóż to - z głową można np. podgrzać jeden kartusz ogniem z drugiego, można dorobić pasek transportujący ciepło z maszynki do kartusza, dzięki któremu daje się gotować nawet na butanie. Wśród wszystkich tego typu pomysłów przelanie czystego propanu do zwykłego kartusza turystycznego na propan-butan jest zdecydowanie najgłupsze. Można przecież kupić kartusz na czysty propan, o zwiększonej grubości ścianek, ważący 0.6 kg bez gazu, niecały kilogram z gazem.