McAron Napisał(a):
-------------------------------------------------
> Praktyczny użytkownik kupuje towar, czyta
> instrukcję i używa stosownie.
Ile instrukcji użytkowania samochodu przeczytałeś? Nie pytam, do ilu zajrzałeś, bo coś Ci się nie zgadzało. Jak często sprawdzasz poziom plynow eksploatacyjnych, cisnienie opon? Jak często witasz u fabrycznego dealera wymienionego w instrukcji ostrzegającej przed niebezpieczenstwem korzystania z nieautoryzowanych warsztatow? Znane są nawet wypadki śmiertelne z tego powodu.
> Mylisz praktycznego użytkownika z polskim
> cwaniaczkiem.
Polacy są bardzo cenieni za innowacyjność.
> Nie wiem, co to "nadkompetentny teoretyk", w nauce
> najbliżej mi do fizyki doświadczalnej i tego
> się trzymam.
I tego powinieneś się trzymać.
Najlepsze jest połączenie zmysłu
> praktycznego z pewnym minimum wiedzy.
Frazes. Zamień: "zmysłu", na "wiedzy" i ujrzysz, dlaczego w kwestii napelniania butli propanem powinieś wypowiadać się zdecydowanie mniej kategorycznie. Zresztą w każdej innej kwestii też.
Bez tego
> ostatniego można wprawdzie zostać wynalazcą,
> ale nie w każdej branży jest miejsce i czas na
> odkrywanie Ameryki.
A kto odkrył Amerykę? Ja znam tylko gościa, który tam dopłynął myląc ją z innym kontynentem.
W dziedzinie urządzeń
> gazowych kończy się to co jakiś czas
> spektakularnymi wybuchami lub pożarami.
>
Ty byś widział czym się konczą eksperymenty z fizyki doświadczalnej. Kartusz z propanem to pikuś przy gostkach ze "zmysłem praktycznym" i "minimum wiedzy".
> Jedno i drugie naraz. Grillowanie w stodole z
> sianem też nie sprawia problemu, może być
> bardzo przyjemne, ale czy nie jest skrajną
> głupotą?
Iiii tam, przy odrobinie wyobraźni nawet taki eksces można przeżyć bezpiecznie. Znam za to gościa z przerostem "zmysłu praktycznego" gotowego zerwać cięgno kości przy zacieraniu i mimo wszystko nie posądzam go o skrajną głupotę tylko o niedostatek wyobraźni i wiedzy praktycznej.
>
> Mając taki kartusz musisz ciągle pamiętać,
> jaki jest niebezpieczny, i wszyscy Twoi towarzysze
> również. Ratownicy, którzy Cię nie daj boże
> odratują z lawiny i zniosą do schroniska, a wraz
> z Tobą zniosą tam Twój plecak i postawią w
> cieple, będą mieli po prostu pecha. Skąd mogli
> wiedzieć, że mają do czynienia z gazowym
> praktykiem.
To ratownicy postawią plecak na piecu CO, czy z Twojej praktyki wynika, że kartusze te eksplodują przy 25C?
>
> Otóż to - z głową można np. podgrzać jeden
> kartusz ogniem z drugiego,
To znalazłeś w instrukcji użytkowania dla praktycznego użytkownika?
można dorobić pasek
> transportujący ciepło z maszynki do kartusza,
> dzięki któremu daje się gotować nawet na
> butanie.
-20C, wiatr. Wiesz gdzie mozesz wetknąć ten pasek, by go na początek podgrzać do 36C?
Można przecież kupić kartusz na
> czysty propan, o zwiększonej grubości ścianek,
> ważący 0.6 kg bez gazu, niecały kilogram z
> gazem.
Są nawet mniejsze i lżejsze. Nie mogłeś się ograniczyć w swoim poście do tej części?