astrodog Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jenda szescdziesiatka przez cialo a na niej
> poskladane i zawiazane krawatem 4 szescdziesiatki,
> 4 stodwudziestki, jedna stoosiemdziesiatka.
W tym stylu często się oszpejam na krótkie drogi, z tym, że zamiast taśm dominują kevlarki.
> Przekazanie tego sobie na stanie jest proste i
> szybkie, podobnie jak odtworzenie zestawu gdy do
> stanu dojdzie drugi.
Mój drugi ceni sobie funkcję drugiego do tego stopnia, że łatwo z niej nie zrezygnuje - dlatego nie ma mowy o przekazywaniu całego kompletu zabawek naraz. Z podobnych względów muszę mieć plecaczek na prowadzeniu - zbyt duże obciążenie drugiego oznacza, że nazajutrz zamiast na wspin pojadę zwiedzać muzea.
> Patent ktory proponujesz po 5tym wyciagu zaczalby
> tworzyc balagan albo mocno spowalnial organizacje
> szpeju, choc oczywiscie lepiej pozwala
> wyeksponowac wszystkie atrybuty. ;-)
Że niby do zdjęć? Nieprawda - Twój wygląda ładniej. Mój jest jedynie bardziej funkcjonalny, bo wyciągnięcie złożonego w ten sposób repa zajmuje mniej niż sekundę. Ciągnę za supeł, więc reszta pętli od razu się rozkłada. Z krawatem w Twoim systemie jest o wiele wolniej. Spróbuj kiedyś, polecam, jedyny mankament to konieczność posiadania szpejarki piersiowej.