Kajooo Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> odwiązuje linę i w nadziei ze mu nie spadnie przekłada przez
> stanowisk - Takich tez widziałem :))
Ja tak robię w większości przypadków w skałach (tzn jak wiem że ktoś mi przyjdzie łatwo z pomocą ;-) a jak mi kiedyś lina spadnie to przestanę się wspinać bo... kumple by darli łacha do końca życia
Trzeba sobie ufać i adaptować zachowania w zależności od sytuacji.
Nie można oczywiście wymagać tego podczas 6 dniowego kursu wspinaczkowego. Tam musi być prosto, łatwo i klarownie
Pzdr
Marek
p.s. nie wspinam cię też w kasku, nie wiążę końców liny podczas zjazdu, nie jeżdże z prusem, używam innych węzłó niż ósemka ...