>>Z tego wynika że linę też się powinno wiązać do łącznika, bo jak wiążemy obok, to się niszczy?
> jeśli wiążemy się do lina do uprzeży na krawat to tak - nalezy przywiązać się do lącznika;
Masz absolutną rację - krawat to co innego.
Widzę że nie zrozumiałeś sarkazmu zawartego w tym zdaniu ;)
Następnym razem powstrzymam się od takich uwag. Przepraszam.
Nikt nie broni zawiązać lonży nie na krawat.
A tryb wyjasniający był do samego faktu umieszczenia lonży obok łącznika a nie sposobu jej zamocowania
Podsumowując:
Wisząc w ścianie przed zjazdem (czasem kilkaset metrów nad piargami) wolę być wpięty w stanowisko lonżą która jest przełożona przez dwa punkty uprzęży (nie koniecznie na krawat) a nie tylko przez łącznik.
Nie zamierzam nikomu udowadniać swojej racji, bo i tak stali krzykacze tego forum zaraz wynajdą mi milion powodów aby tylko udowodnić ze się mylę.
Możecie to potraktować jako moją subiektywną opinię.
Pouczanie innych zostawiam instruktorom PZA.
z taternickim
Kajooo