radosny Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Typ palnika też ma znaczenie. Z doświadczenia
> wiem że najlepiej rozgrzać pojemnik z gazem np w
> śpiworze, lub trzymać go przez noc w nogach.
To ma sens, gdy się ma jeden pojemnik. Mając dwa
można sobie lepiej poradzić - włączyć na chwilę kuchenkę
z postawionym na niej drugim kartuszem :-) Szybkie
i skuteczne, ale trzeba uważać - na dnie palnika
ogrzewanego musi coś "chlupać" (tzn. podgrzewamy
ciekły gaz, bo inaczej temperatura blachy może
miejscowo przekroczyć dopuszczalne wartości i
kartusz może się rozszczelnić, grożąc wybuchem).
Dzięki nauce wylatujemy w kosmos,
dzięki religii wlatujemy w budynki.