Guciu
Wierze Doktorowi, ze jestes chodzacym zbiorem cnot wszelakich, ale sadze ze tlumaczyc trzeba Ci na patyczkach lub jeszcze lepiej na pieniazkach.
Piszac "osoboście wolałabym zapłacić na rodzimy klub i za te pieniądze kupić sprzęt z którego bym korzystała. z pieniędzy PZA mam wielkie g.... dlatego nie identyfikuję się za bardzo z tą organizacją, chociaż składki odprowadzam" wyrazasz obawe ze Twoj cenny kapital przechwytuje PZA.
Oto moja propozycja, a jednoczesnie lekcja dla myslacych podobnie jak Ty.
Oswiadczam, ze wyplace Ci trzykrotna wartosc tej czesci zaplaconych przez Ciebie skladek klubowych ktora trafila nie do Klubu, ale do PZA. Swiadczenie obejmie trzy ostatnie lata.
Propozycja nie dotyczy Funduszu Berbeki. Wyliczenia moze dokonac Twoj kolega Doktor. Mowiac prosciej zaplace Ci trzy razy tyle ile ty wplacilas PZA. Nie jestem zlosliwy i nie chce bys odliczyla korzysci z tanszego taboru, ale dla lepszego zrozumienia sproboj oszacowac ile dni w ciagu ostatnich 3 lat spalas na taborach lub w innych miejscach ze znizka PZA.
Guciu nie wiem w jakim Klubie placisz skladki, ani w jakiej wysokosci.
Mam nadzieje ze bedzie to pouczajaca lekcja i przyda sie w dalszej dyskusji o PZA.
Oczekuje Twojej i Doktora zgody na te pokazowa lekcje.
Tomasz Kopys