moze troszke bardziej szczegolowe wyjasnienie. otoz jesli idzie o dofinansowanie do wyjazdow powinno byc, ale nie z budzetu pza, ale z puli stworzonej przez firmy wspinaczkowe. korzysc jest obustronna, bo firmy maja reklame, a ludzie pieniadze do dzialalnosci. Andrzeju, wyjazdy na zawody pucharu swiata (np lod) nie za finansowane tutaj przez AAC, tylko przez Black Diamond lub Petzel. poprostu uwazam, ze pieniedzy podatnika, czy przecietnego czlonka organizacji nie powinno sie uzywac dla finansowania malej i elitarnej grupki ludzi. bo nagle sie moze okazac, ze owszem zespol pojechal np na zawody pucharu swiata czy na wyprawe do karakorum, ale nie ma mozliwosci spania (poza schroniskiem) w okolicy moka, bo TPN zamknal tabor.
po pobycie z pl w zeszlym roku musze stwierdzic, ze sytuacja polityczno- ekonomiczna jest dzika. i z tego powodu wynika szereg problemow. mianowicie np w stanach nie jest problemem zakup sprzetu, czy miesieczny wyjazd na alaske, bo ktos kto pracuje i zarabia w taki czy inny sposob jest w stanie sobie pozwolic na miesieczny wyjazd tu czy tam i na wydanie paru tysiecy dolarow. natomiast w pl przy niskich zarobkach w dalszym ciagu niedostosowanych w dalszym ciagu do cennika europejskiego czy swiatowego w dalszym ciagu nawet zakup szpeju stanowi podstawowy problem ekonomiczny. tylko, ze problemow w skali makro nie rozwiazuje sie w skali mikro. tzn tym bardziej nie mozna przeznaczac ograniczonych funduszy dla malej grupy.
ps, Andrze- dalej nie znalazlem twojego adresu mailowego a niestety wyjezdzam dzis wieczorem na caly tydzien i nie bede mial dostepu do internetu. prosze wyslij mi swoj adres mailowy na ten ktory widzisz przy moim nicku