> > Facet w sile wieku, wysportowany... a że jest jednym
> > z najbardziej znanych aktorów to co? Nie wolno mu?
To było na poważnie ----^
> Tu sie zgadzam. I tylko tu. Jako jednostka ma prawo, gdyby
> robil to tylko dla siebie. Dla fanu.
Taki człowiek ma ten problem, że wszystkie tego typu
rzeczy, nawet jeśli będzie robił je tylko dla siebie,
to ktoś przypisze, iż robi je dla rozgłosu. Zawsze
ktoś będzie chciał zarobić, a ten facet jest związany
rozmaitymi kontraktami itp.
>> Nic tylko pojechać na Everest i potem mówić:
>> Bo wiesz, wszedłem na Everest... Jak Tom Cruise ;))))
A to już nie było poważnie ----^
> Osobiscie
> jako czlowiekowi, zycze mu aby wrocil do domu. Bez szczytu.
Czyli, jako człowkiekowi, źle mu życzysz?
> A tobie Pister, abys dal se siana ze wspinaniem, jesli masz
> takie poglady.
Po pierwsze:
Raczysz zauważyć że za tym tekstem był ";))))".
Po drugie:
Nawet jeśli miałbym takie poglądy, to nie znaczy że byłbym
gorszy niż człowiek ideologicznie nastawiony do gór.
Po trzecie:
Z całym szacunkiem, ale kto dał Ci prawo do tak autorytarnej
oceny innych, ich postępowania i decydowania co w górach
gównem jest a co nie jest?
Pister