Pister napisał(a):
> > kolejny czub
>
> Hmmm... możnaby polemizować.
>
> Spójrz na to z innej strony:
>
> Facet w sile wieku, wysportowany... a że jest jednym
> z najbardziej znanych aktorów to co? Nie wolno mu?
Tu sie zgadzam. I tylko tu. Jako jednostka ma prawo, gdyby robil to tylko dla siebie. Dla fanu.
> W tym wypadku to może być ciekawe.
> Powstanie niezły szum. Wejście na MtEverest stanie
> się dla zwykłych śmiertelniczek czymś niesamowicie
> nobilitującym :)
>
> Nic tylko pojechać na Everest i potem mówić:
> Bo wiesz, wszedłem na Everest... Jak Tom Cruise ;))))
>
> Pister
I to jest wlasnie bagnem i gownem naszych czasow. Osobiscie jako czlowiekowi, zycze mu aby wrocil do domu. Bez szczytu. Niekoniecznie calo, przynajmniej z mocno nadwyrezona psyche.
A tobie Pister, abys dal se siana ze wspinaniem, jesli masz takie poglady. Bo ja bym chcial, aby moje wejscie przyrownywano do wejscia Tensinga albo Hillarego.
Na razie jeszcze pozdrawiam
Jacol