> kolejny czub
Hmmm... możnaby polemizować.
Spójrz na to z innej strony:
Facet w sile wieku, wysportowany... a że jest jednym
z najbardziej znanych aktorów to co? Nie wolno mu?
Lepszy on, niż 62'mio letni prawnik z NYC, który tak
samo płaci kasę za wejście, a nigdy nie był wyżej
niż 2000m.
W tym wypadku to może być ciekawe.
Powstanie niezły szum. Wejście na MtEverest stanie
się dla zwykłych śmiertelniczek czymś niesamowicie
nobilitującym :)
Nic tylko pojechać na Everest i potem mówić:
Bo wiesz, wszedłem na Everest... Jak Tom Cruise ;))))
Pister