TomaszKu,
Uderzyłeś w stół, więc się odzywam..
Daj nam słowo honoru (http://pl.wikipedia.org/wiki/Honor_%28poj%C4%99cie_moralne%29) że nigdy, ale to naprawdę nigdy, nie kupiłeś, dostałeś, zagarnąłeś itp. niczego, o czym miałeś wiedzę ze pochodzi z nielegalnego źródła (łącznie z nie kupowaniem żółtego sera danego nam w darze od Ameryki czy płyt Pink Floydów przemyconych na Wolumen).
Ponieważ przeżyłeś większość swych dni w podobnych co ja czasach, wiem, że nie możesz takiego słowa dać bez sprzeniewierzenia się honorowi.
Pozdrawiam serdecznie,
Włodek "Jacooś" Porębski