Wiem o czym jest mowa.
Jest mowa o magnezji w płynie.
I wierz mi, że wiem o czym mówię.
A Wy mówicie o jakiś teoriach spiskowych.
"Miliony ludzi wierzą, że kółka wyżłobione w zbożu są dziełem kosmitów, lądowanie Amerykanów na Księżycu było pustynną inscenizacją, a Elvis Presley ciągle żyje."
Zdajecie sobie sprawę ile kosztuje wyprodukowanie magnezji w suchej postaci? Chyba sobie nie zdajecie...
Wyprodukowanie magnezji jest tańsze niż produkcja spirytusu, którą chcecie ją rozcieńczyć...
Ale możecie dalej wierzyć w teorie spiskową Beal'a który chce zrobić polskim wspinaczom na złość.
inw