gitarras Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie było mnie tu parę lat, ale widzę, że
> słusznie. Dlaczego obraźliwe wypowiedzi nie są
> na bieżąco moderowane?
bo taka ideja tego foruma...
> Nieważne, szkoda czasu
> na takich gamoni mamoni.
to po cholere czytasz/piszesz?...
> Profesor trafnie ujmuje to co każdy z nas,
> wspinaczy, i tak gdzieś tam głęboko w głowie
> ma. Przecież to nie nas spotka wypadek, przecież
> to nie nasz parnter zginie, przecież to nie my
> będziemy korzystać z ubezpieczenia, prawda?
podobnie jak z rakiem od fajek i marskoscia od EtOH
w nadmiarze, i faktem, ze w tym pudeleczku z bialym
proszkiem siedzi taki pan, ktory powiedzial, ze ten
proszek nie uzaleznia...
> Głos Pana Profesora to świetne zwierciadło
> naszego środowiska. Warto czasami zobaczyć
> siebie z zewnątrz, wiedzieć co ludzie o nas
> myślą, żeby nie zatracić się w
> działalności. Bo od tego blisko do tragedii.
> Krowa kiedyś powiedział (młodzież wie kto to
> Krowa??),
no -- takie cos co muczy i przezuwa i czasem
od zoladka do zoladka zwraca i jeszcze raz
zjada i trawi.
> że człowiek nie zauważa momentu, w
> którym życie przerywane wyprawami staje się
> wyprawą przerywaną życiem.
kiedys tak napisal Morawski, o ile dobrze pomne
> Trundo takiej osoby
> nie nazwąć w pewnym sensie uzależnioną, o czym
> wspomina Pan Profesor.
az sie zainteresowalem, kto zacz -- historyk idei, nono.
ale ciesze sie, ze w szeregach Partaczki byl, to sie
zawsze liczy -- i to w 1953 wstapil -- moze z zalu po
Koryfeuszu Nauk?
> Przypuszczam, że każdy z nas w tym tekście
> znajdzie interesujący fragment/punkt i odpowie
> sobie na pytanie czy Profesor ma rację czy nie.
> Moim zdaniem ma, choć to oczywiście nie zmienia
> mojego entuzjazmu do wspinu.
i nie rozumisz, iz tresc tych Twoich parunastu slow
oddaje tutejsze "niech wypierdala"?
nie zebym byl zwolennikiem tej formy czy dilerow
kapusty, ale "jest jak jest".
slowem, jak w starym zarcie: не нравится -- не ешь.