"Po 1989 roku Polska przyjęła model silnie scentralizowanej i skoncentrowanej władzy. Zaniedbano inwestycje infrastrukturalne, które pozwalałyby na zrównoważony rozwój kraju. To zła polityka, która pustoszy wsie i miasta, nie tylko te najmniejsze – mówi Andrzej Mikosz, prawnik i były minister Skarbu Państwa w rządzie PiS."
I kto to mówi? Rzygać się chce.
Łubudubu, łubudubu, niech żyje nam, prezes naszego klubu, niech żyje nam. Ole!