gruby Napisał(a):
> Rozróżniam, przynajmniej staram się ustalić
> kryteria które odróżniają tych co pracują na
> cukrzycę od tych, którzy ją dostali gratis - z
> tego co ustaliłem to na typ 3 raczej nie masz
> wpływu i pozostaje mi współczuć. Opisuję to
> co widzę w robocie - w sensie widzę kto kupuje
> insulinę i paski.. a przy okazji coś na
> ciśnienie..
Jaki wniosek wyciągnąłeś z tego , że równolegle kupuje ktoś leki na nadciśnienie i cukrzyce ? Winien / niewinien ?
Za współczucie dziękuję ale typ trzeci bardzo często występuję po alkoholowych uszkodzeniach trzustki więc chyba też mogę być ze stada "naciągaczy".
To prawda na moją cukrzycę , przynajmniej w kwestii ozdrowienia wpływu nie mam , a gdybym miał typ pierwszy lub drugi jaki mam na dzisiaj???
>
> nie wiem o co kaman ? chcesz płacić za czyjąś
> bezmyślność - przepraszam lub liczysz, że
> ktoś zapłaci za Twoją ? to nie prowadzi do
> niczego dobrego !
Generalnie w większości chorób można dopatrywać się pierwiastka winy pacjenta . Może zaproponujesz jakąś gradację i wg niej stopień refundacji leczenia lub medykamentu , przy okazji również może rozwiązałoby to problem dostępności do lekarza . Też kolejność zależna od miejsca w rankingu.
> jesteś durniem przepraszam ?
Staram się czytać z naciskiem na "przepraszam" ale lepiej stroń od inwektyw , podniesiesz mi cukier narażając się na większe koszty.
Pozdrawiam