RomekS Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> Generalnie w większości chorób można
> dopatrywać się pierwiastka winy pacjenta . Może
> zaproponujesz jakąś gradację i wg niej stopień
> refundacji leczenia lub medykamentu , przy okazji
> również może rozwiązałoby to problem
> dostępności do lekarza . Też kolejność
> zależna od miejsca w rankingu.
>
Romku, czy uważasz, że państwo może i powinno pokrywać koszty leczenia wszystkich chorych na wysokim poziomie? To piękne ale utopijne - jak znam życie to PKB by na to nie wystarczyło. Trzeba więc jakoś tą zbyt krótką kołdrą się przykryć. I dlatego musi być jakaś gradacja chorób i tego co na nie dostanie się za +/-darmo a za co trzeba zapłacić z własnej kiesy, zrezygnować, wybrać tańszą choć gorszą metodę. A z dostępem do lekarza - kolejność oczywiście powinna być uzależniona nie tylko od kolejności zgłoszenia, ale np. także od stanu chorego -co się zresztą na szczęście praktykuje.
Pozdrowienia
Szczepan