AndrzejKo Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie widzę niczego złego w tym stwierdzeniu.
> Podobnie nie widziałbym nic złego w stwierdzeniu
> inwestora.
> "Mnie nie obchodzą pana problemy mieszkaniowe.
> Mnie interesuje zagodpodarowanie pańskich 8 -miu,
> czy iluś tam godzin pracy w taki spsób, żeby
> moja inwestycja była rentowna."
Jest jednak drobny brak symetrii w tym przykładzie. Inwestor zaryzykował (i ryzykuje) własnymi pieniędzmy i to poniekąd go tłumaczy. Związkowiec bez skrupułów sięgnie po pieniądze podatnika i nie ma w związku z tym żadnych dylematów.