Niemcy wysyłały samoloty zwiadowcze nad Katyń przed i tuż po masakrze. Zdjęcia zwiadowcze wykonane przez Luftwaffe zostały opublikowane. Katyń jako stacja kolejowa ma zerowe znaczenie strategiczne. Loty zwiadowcze sa zatwierdzane na szczeblu sztabu korpusu a nawet wyżej. Pytanie jest po jaka cholerę wysyłali nad Katyń samoloty zwiadowcze? Czemu fotografowano las a nie tory i dlaczego wykonano aż tle lotów? Odpowiedz chyba jest tylko jedna. Wywiad niemiecki dobrze wiedział co tam sie stało i kiedy sie to stało. Tak na dobra sprawę to odkrycie grobów nie było im na erek. Podejrzewam, że polski wywiad także zlokalizował masowe groby i użył polskich robotników do ujawnienia tego co tam sie stało. Trzeba pamiętać ze wywiad Polskiego Państwa Podziemnego używał polskich robotników kolejowych i maszynistów do głębokiej penetracji całego systemu transportu III Rzeszy i to właśnie dzięki kolejarzom był wstanie dokładnie rozpracować przygotowania Niemiec do ataku na Rosję a także wykrycia baz V-1 i V-2 w Polsce i w Niemczech. Gdy sprawa masowych grobów sie rypła to Niemcy zaczęli palić zwłoki swoich ofiar. masowe groby w Piasnicy zostały rozkopane, a ciała pomordowanych były palone. Niemcy wyciągnęli wnioski z mordu w Katyniu.