Przed '89:
- brak tzw. "kwitów" (nie byli i nie są TW),
- zdolność do zachowania własnych ocen (co ma odbicie w życiu późniejszym),
i w ogóle doceniam rys charakterologiczny objawiający się m.in. zdolnością do budowaniem wiziji przyszłego, niepodległego państwa, wolnego od naleciałości "wątpliwych" postępowych idei. Jest to moim zdaniem ważne, bo to właśnie wtedy ludzie pretendujący do przyszłych tzw. elit politycznych kształtowali swój program ideowy.
Po:
- udział w powstaniu rządu Mazowieckiego,
- trzeźwy osąd sytuacji w pierwszych latach niepodległości (m.in. krytyka Wałęsy, obrona rządu Olszewskiego),
- zdolność do przetrwania bez większej zmiany swoich przekonań
Ostatnie dwa lata:
- zdolność do konstrukcji rządu nie tylko w oparciu o przynależność partyjną ,
- rozwiązanie WSI (bardzo trudne i ważne, choć niezauważalne przez ogół narodu "wyczyszczenie" kontekstu politycznego państwa),
- rzeczywiste podjęcie działań na rzecz tzw. walki z korupcją (i to od "głowy", co też nie było i nie jest łatwe),
- w Unii doprowadzenie do tego, że Polska nie jest już krajem cieszącym się z samej przynależności do niej, ale stała się rzeczywistym jej członkiem, mającym swoje interesy, swoją politykę i co więcej - że trzeba stawać w obronie Polski tak jak w obronie całej Unii Europejskiej (ten proces cały czas trwa, i musi być nadal kontynuowany),
- nazywanie rzeczy po imieniu, czyli wprowadzanie właśnie tzw. normalności,