Re: Podatek liniowy i pełna lodówka!

Starosto, jakie Ty dyrdymały opowiadasz. Nie widzisz odwracania uwagi?!? Przyjrzyj się dzień po dniu co ten rząd robił i znajdź mi taki, w którym debatował by o gospodarce. Oni zawsze wybierają łatwiejsze tematy: dekomunizacja, 3RP vs 4RP, aborcja, eutanazja, i inne. I chłopie zrozum wreszcie, iż dla Twojej dupy to są mniej istotne sprawy niż sprawnie działająca gospodarka. Nawet jeśli na co dzień są bardziej zabawne, bo można się na brytanie łatwo powymądrzać - bo masz rację na ekonomi i gospodarce to my się nie znamy, bo tu potrzeba kompetencji i fachowców. Ale zauważ, iż od wymienionych pierdół wszyscy jesteśmy fachowcami. A na marginesie, jak może być dobrze w kraju, w którym rząd składa się z łebków o średnio naszych kompetencjach w tej dziedzinie. Eeee? Dotarło?

A co do podatku liniowego i Twoich statystyk. Powiedz mi z jakiej okazji ma być utrzymywana sytuacja, w której Ci co więcej zarabiają mają płacić na tych mniej zarabiających. W imię solidarności masz ciężej zasuwać, aby lepiej się żyło leserom? W imię prawa czy sprawiedliwości?