Zona jedzi moim autem - mam ja juz 17 lat (zone) i jest OK :))
Po za tym :
1. Kobiety aut nie naprawiaja-zostawiaja to fachowcom,
2. Dla silnika lepsze jest jak se zawyje na niskim biegu - niz jak go dusisz na wysokim.
3. Jezdzenie po dziurach (sporadyznie) i tak jest lepsze dla zawieszenia niz 120/h na zakrecie co pryszczaci mlodziency uskuteczniaja zanim im opadnie poziom testosteronu.
4. Kobiety nie sa zagrozeniem na drogach, tylko cwoki w czapkach z daszkiem (przewaznie w maluchu ze spoilerami) lub (co zasobniejsi) golfie do III, z rura wydechowa jak wiadro i ciemnymi szybami oraz glosnikiem zamiast tylnego siedzenia.